Odpowiedź nie jest jednoznaczna: w piciu kawy musi być równowaga. Dla jednych będzie to bardziej korzystne, dla innych mniej. Kawa jest gorzka dlatego będzie wspierała trawienie. Szczególnie w postaci tzw. espresso, wypita po dużym jedzeniu, obiedzie, wspomoże pracę pęcherzyka żółciowego pobudzając go do wydzielania żółci. Jednak intensywnie gorzki smak kawy działa również wysuszająco. Osobom z deficytem krwi i cennych płynów (często są to kobiety) kawa będzie szkodziła poprzez wysuszanie krwi oraz uszkadzanie krwi serca. Kawa, poprzez kwas w jej składzie niszczy kosmki w jelicie cienkim, co sprawia, że przyswajanie wapnia i innych minerałów jest ograniczone. Kawy z mlekiem są pyszne, jednak swoim działaniem dosięgają nie tylko serca, ale również wątroby potęgując w niej stan gorącej wilgoci, czego objawem są np. zawroty głowy.

Kawa działa na organizm ogrzewająco – więc czasem zimą – dobrze przygotowana a najlepiej ugotowana jest wspaniałym remedium na zimno i zaczynający się wilgotny kaszel czy katar. Kawa ugotowana budzi ciało i umysł i ma zupełnie inne działanie niż tradycyjna. Nie słodzimy jej cukrem ponieważ może zablokować pracę wątroby. Nie dodajemy do niej mleka, ani śmietanki, bo to utrudnia jej trawienie.

* stymuluje pracę nerek
* przyspiesza przemianę materii
* łagodzi bóle głowy
* łagodzi napięcie przedmiesiączkowe
* pomaga przy przejedzeniu
* osusza organizm z nadmiaru wilgoci
* rozprasza śluz
* lekko rozgrzewa więc pomocna będzie przy przeziębieniu, katarze i kaszlu

Jak przygotować kawę?
Do wrzątku (gorzki) wsypujemy cynamon lub wanilię (słodki), dodajemy kardamon  lub imbir oraz goździki (ostry) dolewamy odrobinkę zimnej wody lub szczyptę soli (słony). Dodajemy kilka kropel cytryny (kwaśny) i wreszcie na koniec wsypujemy kawę (gorzki). Gotujemy ok 3 minuty i słodzimy miodem.