Jesień jest dla naszego organizmu bardzo wymagająca. Dieta uboga w minerały i witaminy, mniej światła, chłód i deszcze powodują, że czujemy się osłabieni, senni i jesteśmy podatni na infekcje. Jesienne przesilenie odbija się też na cerze, włosach i paznokciach a przede wszystkim na samopoczuciu. Co robić, by móc w pełni cieszyć się nadchodzącymi miesiącami?

Bardzo dobrym sposobem, polecanym również dzieciom, jest zażywanie w okresie jesienno­zimowym tranu. Tran to ciekły tłuszcz otrzymywany ze świeżej wątroby dorsza atlantyckiego lub innych ryb z rodziny dorszowatych. Ma specyficzny zapach i smak. Dzięki postępie medycyny dzisiejszy tran jest o wiele lepszy. Występuje w postaci żelowych kapsułek. Dostarcza on niezbędnych witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega­3. Kwasy tłuszczowe Omega­ 3 spowalniają starzenie się komórek, zmniejszają ryzyko zawałów serca, korzystnie wpływają na wzrost kości, zębów i proces widzenia. W tranie zawarte są także witamina A (utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci, chroni nabłonek układu oddechowego przed drobnoustrojami, jest niezbędna w procesie widzenia) czy witamina E (chroni komórki przed utleniaczami, wzmacnia ścianę naczyń krwionośnych i chroni czerwone krwinki przed przedwczesnym rozpadem). Tran dostępny jest w każdej aptece, łączy on w sobie wszystkie cenne właściwości zdrowotne więc warto pamiętać o nim szczególnie jesienią.

Niedobory witaminy D występują u prawie 1 mld ludzi na świecie. Jej stężenie w naszym organizmie wzrasta jedynie w okresie lata. Do powierzchni ziemi w naszej strefie klimatycznej dociera wtedy zdecydowanie więcej promieni słonecznych. Dzięki niemu w skórze człowieka wytwarzana jest witamina D. Od października nasłonecznie jest już mało intensywne, a w ślad za tym spada poziom witaminy D. Niedobór witaminy D zwiększa ryzyko krzywicy u dzieci i powstania zbyt małej masy kostnej, co w okresie dorosłości zwiększa groźbę powstania osteoporozy. Osłabia również mięśnie i układ odpornościowy. Zapraszam do wcześniejszego postu, poświęconego witaminie D i jej dawkowaniu: Witamina D- zimowe paliwo!

Skutkiem wakacyjnych zaniedbań – kąpieli w słonej wodzie, plażowych upięć i stylizacji, a także zwyczajnych słonecznych oparzeń są wysuszone, szorstkie, wypłowiałe włosy. Włosy nie tylko źle wyglądają, ale też zaczynają wypadać. W nie lepszym stanie są nasze paznokcie, które zmęczone ciągłym malowaniem i zabiegami kosmetycznymi reagują rozdwojonymi końcówkami, przebarwioną płytką i łamliwością. Jednym i drugim przyda się regeneracja, ale kosmetyki pielęgnacyjne to nie wszystko. Włosy i paznokcie potrzebują też wzmocnienia od środka, a to zapewni im cynk i selen.

Jesienna aura obniża koncentrację i zdolność zapamiętywania, negatywnie wpływa na skuteczność i wydajność pracy. Jesteśmy znużeni, senni, nasza forma psychiczna spada. Także w pracy zmniejsza się nasza efektywność i kreatywność. Witaminy z grupy B mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i hormonalnego, poprawę koncentracji, zwiększanie energii, zmniejszanie poczucia zmęczenia i poprawę samopoczucia. Niestety, nasz organizm nie wytwarza ich samodzielnie, dlatego sami musimy zadbać o ich dostarczenie.

Magnez stabilizuje pracę układu nerwowego w naszym organizmie, niedobór tego pierwiastka może objawiać się rozdrażnieniem, nerwowością, kołataniem serca, zmęczeniem, bezsennością oraz skurczami mięśni. Magnez poprawia pracę naszego mózgu oraz wzmacnia układ sercowo­naczyniowy.

Wszystkie wymienione witaminy można znaleźć w różnego rodzaju suplementach diety i preparatach witaminowych, dostępnych w kapsułkach czy syropach. W zależności od potrzeb, można wybrać suplement diety z jedną z witamin lub wszystkie witaminy na jesień w jednej kapsułce. Takie wielowitaminowe preparaty zawierają na ogół także niezbędne mikroelementy. Ja mam swoje ulubione i sprawdzone w działaniu suplementy: Omega 3 +E, Restorate oraz Activize Oxy Plus. Ten zestaw całkowicie zabezpiecza ewentualne braki.

Uwaga!

Jeżeli cierpisz na choroby przewlekłe, zanim kupisz suplement diety:

» Zapytaj swojego lekarza, farmaceutę lub dietetyka, czy nie będzie on kolidował z już przyjmowanymi lekami.

» Dowiedz się, czy na pewno ci pomoże, czy jest ryzyko, że może zaszkodzić.

» Czytaj ulotki, by nie przekroczyć dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze.